Rodzinami zarodowymi nazywa się te, których matki dają materiał do wychowu matek-córek i trutni. Są to matki najlepsze, wybrane po dwu sezonach oceny ich w pasiece, a więc przynajmniej dwuletnie. Ze względu na wysoką wartość hodowlaną są bardzo cenne. W celu zapewnienia jak najdłuższego utrzymania ich przy życiu, najlepiej jest w trzecim sezonie przetrzymywać je w pięciu do siedmioramkowych odkładach. Matka z konieczności będzie tu stale miała ograniczone warunki czerwienia i nie tak szybko wyczerpie się. Żeby ustrzec tak ciasno trzymaną rodzinę przed nastrojem rojowym, z chwilą gdy pszczoły zaczną odciągać miseczki matecznikowe, odstawia się w południe ul z odkładem na inne miejsce, zawsze obok jakiejś rodziny czy odkładu, żeby spowodować odlot pszczół lotnych. Zapobiegnie to wyrojeniu i pogorszy warunki czerwienia. Materiał pobierany z rodzin zarodowych do wychowu matek powinien być w jednakowym wieku, gdyż hodowca musi wiedzieć, na kiedy przypada zasklepianie mateczników, kiedy należy izolować je od innych jednocześnie wygryzających się matek, na kiedy szykować odkłady czy uliki weselne itp. Najwygodniej jest posłużyć się tu specjalnym izolatorem z kraty odgrodowej, w którym po wstawieniu kawałka jasnego plastra pszczelego, trzeba zamknąć matkę. Następnego dnia sprawdza się zaczerwienie i wypuszcza matkę lub pozostawia ją na jeszcze kilka godzin, jeżeli jaj jest zbyt mało. Plaster pozostaje w izolatorze i ulu aż do osiągnięcia odpowiedniego wieku larw. Przy stosowaniu wychowu z jaj, poddaje się je do pnia wychowującego w wieku 2,5 – 3 dni, gdy wylęgają się pierwsze larwy. Jeżeli prowadzi się wychów z larw, trzeba wybierać możliwie najmłodsze. Wiek larw użytych do wychowu ma bardzo duży wpływ na jakość wychowywanych z nich matek. Decydującym czynnikiem kształtowania organizmu matki lub pszczoły robotnicy jest podawany larwom pokarm. Im dłużej larwa pozostaje w komórce pszczelej, tym dłużej jest karmiona nieodpowiednim dla matek pokarmem.

Obok pni matecznych w grupie zarodowej typuje się również ojcowskie. Rodzina ojcowska to rodzina dostarczająca trutni do unasieniania. Tak jak u wszystkich organizmów, rozmnażających się płciowo pszczoła połowę genów dziedziczy po matce, połowę po ojcu. Dlatego w hodowli tak samo ważna jest wartość hodowlana matki dostarczającej larw hodowlanych, jak i tej, od której pochodzą trutnie mające wychowane matki unasienić. Matka w rodzinie ojcowskiej musi przekazywać swojemu potomstwu geny pożądane z punktu widzenia prowadzonej pracy hodowlanej, musi więc być znany jej rodowód. Nie jest za to istotne, jakimi trutniami została unasieniona, ponieważ trutnie są wychowywane z jaj niezapłodnionych. Wychów wartościowych trutni jest rzeczą bardzo ważną. W rodzinach odznaczających się wysoką wydajnością miodową jest ich zwykle niewiele. Tym czasem do unasienienia każdej matki potrzeba przeciętnie 10 trutni. Chcąc zapewnić niewielki ich nadmiar, na każde sto matek do unasienienia należy przewidzieć przynajmniej 1 – 2 plastry czerwiu trutowego. Okres potrzebny na rozwój trutnia, od jaja do dojrzałości płciowej, wynosi nie mniej niż 33 dni. Poza tym potrzeba pewnego czasu na zaczerwienie woszczyny trutowej. Na wychowanie większej liczby trutni trzeba więc przewidzieć czas około 6 tygodni. Ponieważ matki będą gotowe do unasieniania w 21 -24 dni, do wychowu trutni należy przystąpić o 10 -12 dni wcześniej niż do wychowu matek. Rodziny, które pielęgnują podany im materiał zarodowy, nazywane są wychowującymi.

O ile od pni zarodowych wymagamy tylko zapewnienia odpowiedniego pochodzenia matek i przekazania im pożądanych cech dziedzicznych, o tyle ule wychowujące mają dać optymalne warunki pielęgnacji matek i zapewnić im jak najlepszy rozwój fizyczny. Rodziny wychowujące muszą być bardzo silne, mieć dużo karmicielek produkujących mleczko, rozporządzać dużymi zapasami miodu (7 – 8 kg) i pyłku (2 -3 plastry), którym muszą żywić się młode pszczoły wydzielające mleczko.

Z chwilą rozpoczynania wychowu, rodziny powinny znajdować się w stadium pełnej dojrzałości biologicznej, jak w okresie nastroju rojowego. W okresach bezpożytkowych, przez cały czas wychowu, trzeba stwarzać im przez podkarmianie, warunki dające złudzenie przybytku nektaru. Podczas poddawania larw do wychowu w gnieździe pnia wychowującego, powinno być tak ciasno, żeby pszczoły nie mieściły się już na ramkach. Przewagę czerwiu powinien stanowić ten kryty. Można nim nawet zasilać te pnie na kilka dni przed planowaną hodowlą.

W ulu Dadanta pszczoły powinny zajmować całe 12 – 14 plastrów (9— 10 z czerwiem), a w stojaku wielkopolskim – obydwie kondygnacje. Układ gniazda rodziny wychowującej w dniu poddawania larw do pielęgnacji zależy od zastosowanej metody i typu ula. Zawsze należy zostawić w gnieździe kilka plastrów czerwiu otwartego, który decyduje o poziomie produkcji mleczka w rodzinie i zapewnia obfite żywienie larw hodowlanych od pierwszej chwili ich poddania. Pszczoły odciągają mateczniki wtedy, gdy odczuwają brak substancji matecznej, informującej je o obecności matki. W sztucznym wychowie matek stosuje się najczęściej całkowite usuwanie matki na 4 – 5 godzin przed poddaniem do pnia ramki hodowlanej. Po tym czasie rodzina już odczuje bezmateczność, a jeszcze nie zdąży odciągnąć mateczników ratunkowych i chętnie zakłada je na specjalnie przygotowanych komórkach. Ramkę hodowlaną z larwami wstawia się w środek gniazda, między plastry z czerwiem otwartym, gdzie zgromadziły się karmicielki. Najlepiej rozwinięte matki otrzymuje się przy wychowie w rodzinie, gdzie nie wycofuje się matki, lecz jedynie utrudnia pszczołom karmicielkom kontakt z substancją mateczną. Metodę tę można stosować tylko w bardzo silnych rodzinach i podczas dobrego pożytku. Pnie do pielęgnacji mateczników bez wycofywania matki zestawia się o jeden dzień wcześniej. Przy stosowaniu tej metody wychów matek nie koliduje z normalnym wykorzystywaniem przez rodzinę pożytku. W wypadku jednak powstawania nastroju rojowego w części ula z matką, należy odebrać chwilowo matkę z pnia wychowującego lub wycofać zasklepione mateczniki hodowlane do innej bezmatecznej rodziny.

 

Drogi Użytkowniku,

Mamy nadzieję, że wiedza zawarta w tym artykule jest pomocna i inspirująca. Zapraszamy Cię do przetestowania e-booka:
„Poradnik Pszczelarski”

Link do książki w wersji elektronicznej (e-book PDF) dostępny jest do pobrania poniżej. Raz jeszcze gorąco zachęcamy Państwa do skorzystania z kursu pszczelarskiego.