Żadna z metod przyspieszania rozwoju wiosennego nie zastąpi właściwego przygotowania rodzin do zimowli. Pełnych efektów można spodziewać się tylko wtedy, gdy rodziny są silne i zaopatrzone w obfite zapasy miodu oraz pyłku. Najlepszą metodą przyspieszania wiosennego rozwoju rodzin jest codzienne podkarmianie ich małym i dawkami rzadkiego syropu. Powoduje to złudzenie dopływu nektaru i pobudzą pszczoły do intensywniejszego karmienia pszczelej matki. Nie jest to jednak idealny sposób, choć stosowany jeszcze w wielu mniejszych pasiekach amatorskich. Oprócz pracochłonności ma on również poważniejszą wadę. Podkarmianie rozpoczęte od wczesnej wiosny może być powodem wyginięcia wielu lotnych pszczół, które w ślad za obfitością nektaru, bez względu na pogodę, wyleciały w pole w poszukiwaniu pyłku. Podkarmianie trzeba więc stosować tylko w czasie ciepłych dni, nadających się do lotów, a takich wczesną wiosną jest w ostatnich latach niewiele. Poza tym również pszczoły podniecone przybytkami, stają się skłonne do rabunków zwłaszcza wtedy, gdy podkarmianie jest codzienne. W większych pasiekach podkarmianie jest już stosowane tylko w przypadku konieczności podawania pszczołom leków, które muszą być rozcieńczone syropem cukrowym. Przyspiesza też czerwienie. Jeżeli w części z czerwiem jest mało wolnych komórek lub brakuje pyłku, należy gniazdo poszerzyć o 1 plaster na czerw lub dać zapasy pierzgi. Do części ula z zapasami pokarmu można dodać plaster na ewentualne gromadzenie nektaru. W wypadku stwierdzenia przybytków, plaster zapobiegnie zalewaniu nektarem komórek głównego gniazda. W tak uformowanym gnieździe łatwiejsze jest ogrzanie czerwiu, który będzie skupiony w małej objętości gniazda. Do zapasów pszczoły przechodzą bez trudu i w miarę potrzeby dostarczają miód do części gniazdowej. Przy kontroli lub odsklepianiu plastrów z miodem nie ochładza się gniazda, gdyż otwiera się tylko część magazynową. W rodzinach silnych ogrzanie czerwiu nie jest trudne, gdyż duża ilość pszczół w ulu zapewnia okrycie wszystkich plastrów. Niepotrzebne jest też okresowe zwężanie uliczek. Z silnymi rodzinami pszczelarz ma, jak widać, znacznie mniej kłopotu, i to nie tylko zimą, lecz także na wiosnę. Najlepszym i najmniej kłopotliwym sposobem zapewnienia dobrego rozwoju wiosennego jest dobre zimowanie silnych rodzin. Jeżeli z nastaniem wiosny w pasiece stwierdza się nadmierne osłabienie niektórych z nich, najlepiej szybko połączyć je w silne i pełnowartościowe jednostki. Robi się to zaraz po głównym przeglądzie wiosennym.
Drogi Użytkowniku,
Mamy nadzieję, że wiedza zawarta w tym artykule jest pomocna i inspirująca. Zapraszamy Cię do przetestowania e-booka:
„Poradnik Pszczelarski”
Link do książki w wersji elektronicznej (e-book PDF) dostępny jest do pobrania poniżej. Raz jeszcze gorąco zachęcamy Państwa do skorzystania z kursu pszczelarskiego.