Za każdym razem, gdy chcemy wykonać przegląd ula, musimy się do niego dobrze przygotować. Potrzebny będzie przede wszystkim sprawny podkurzacz, który pomoże uspokoić pszczoły w sytuacji, gdy będą bardzo niespokojne, czy nawet agresywne. Warto pamiętać, że takie przeglądy są dla pszczół stresujące i nawet wyjątkowo łagodne rasy czy odmiany mogą wtedy zareagować złością i przystąpić do ataku. Przegląd gniazda należy wykonywać przy odpowiedniej pogodzie. Powinno być ciepło (najlepiej powyżej 15 stopni Celsjusza), bezwietrznie i słonecznie. Wtedy rodzina zachowuje się naturalnie i nie jest dodatkowo rozdrażniona warunkami atmosferycznymi.

Równie ważne jest pełne wyposażenie ubrania pszczelarza – konieczne są rękawice, kapelusz i kombinezon. Oczywiście, są pszczelarze, którzy takie przeglądy wykonują bez koniecznego rynsztunku. Jednak w przypadku pszczół, których zachowanie jest mocno nieobliczalne, warto jednak dmuchać na zimne i próbować uchronić się przed potencjalnym zagrożeniem. Pamiętajmy, że ubranie pszczelarza powinno być czyste i wolne od obcych, szczególnie tych mocno drażniących pszczoły zapachów. Zbyt mocny zapach np. wody po goleniu lub potu może naprawdę rozwścieczyć zwykle spokojne mieszkanki ula.

Przegląd gniazda o każdej porze roku jest dla pszczelarzy sporą trudnością. Chodzi nie tylko o obserwację pszczół, ale też o sprawne działanie i funkcjonowanie wszystkich elementów ruchomych należących do ula. Zdarza się bowiem, że wyjęte ramki nie chcą wcisnąć się z powrotem na swoje miejsce i mogą napsuć sporo nerwów. Trzeba pamiętać, by wszystkie czynności wykonywać spokojnie i pewnymi ruchami – pszczoły nie mogą wyczuć stresu ani zdenerwowania. Opanowanie nerwów i wszystkich wykonywanych czynności może w pewnym stopniu wpłynąć na zachowanie pszczół – będą zachowywać się spokojniej.

Każdy przegląd gniazda jest tez zburzeniem równowagi rodziny pszczelej – gdy otwieramy ul, zakłócamy specyficzny mikroklimat, jaki znajduje się w jego wnętrzu. Dlatego też do każdego przeglądu trzeba się dobrze przygotować – pszczelarz musi wiedzieć, w jakim celu zagląda do gniazda i mieć pod ręką wszystkie niezbędne mu do tej pracy narzędzia. Chodzi o to, by nie przedłużać czasu, w którym ul jest otwarty i narażony na czynniki z zewnątrz – nie tylko niewłaściwą temperaturę i wilgotność, ale też na ataki drapieżników.

Podczas regularnych przeglądów zawsze należy sprawdzać zapasy pokarmu, obecność matki, rozwój czerwia, stan i wielkość gniazda i siłę rodziny w stosunku do ilości znajdujących się w gnieździe plastrów. W okresie pożytkowym warto też kontrolować nastrój rojowy i w razie konieczności od razu odpowiednio reagować. Trzeba też ocenić pszczoły pod kątem ich zdrowotności. Rodziny, które zachowują się podejrzanie i nienaturalnie warto uważniej poobserwować, gdyż mogą być zaatakowane przez którąś z chorób pszczół. Jednym z najważniejszych sprzętów nie tylko podczas miodobrania, ale też podczas innych prac ulowych jest sprawny podkurzacz. Dzięki niemu można wykonać jakiekolwiek prace ulowe bez obaw, że narazimy się na agresję i złość ze strony pszczół.

Podkurzacz jest urządzeniem stosowanym od pokoleń. Jego pierwotną i prymitywną formą było spróchniałe drewno, które dawni bartnicy wykorzystywali podczas wybierania miodu z ula. Podkurzacz produkuje gęsty, ale łagodny i zimny dym, który powoduje uspokojenie pszczół i ich przeniesienie się do wyższych części gniazda. Dzięki temu nie atakują i nie są agresywne w momencie, gdy pszczelarz zabiera od nich miód. Zasada działania podkurzacza jest prosta – jest dość zbliżona do kadzidła. Dużo ważniejsze jest paliwo, jakie wykorzystujemy do rozpalania podkurzacza i produkowania dymu. Najlepiej w tym celu sprawdza się spróchniałe i suche drewno, a także huba drzewna i słoma lub wysuszone łodygi roślin. Chodzi o to, by dym utrzymywał się długo, był jasny, gęsty, ale jednocześnie niegryzący i całkowicie nieszkodliwy dla pszczół. Chodzi przecież o to, by na chwilę zatrzymać inwazje wściekłych robotnic, a nie o to, by przy okazji miodobrania zaszkodzić zdrowiu pszczół.

Korzystanie z podkurzacza jest dość proste – wystarczy na dnie pojemnika umieścić rozpałkę oraz paliwo, a następnie podpalić. Potem wystarczy poczekać, aż pojawi się gęsty dym i można zamknąć pokrywę pojemnika. Dalej podkurzacz działa jak czajnik, który przez dzióbek wypuszcza gęsty dym. Skutecznie obezwładnia on pszczoły, które bez oporów pozwalają na wszelkie prace ulowe.

 

Drogi Użytkowniku,

Mamy nadzieję, że wiedza zawarta w tym artykule jest pomocna i inspirująca. Zapraszamy Cię do przetestowania e-booka:
„Poradnik Pszczelarski”

Link do książki w wersji elektronicznej (e-book PDF) dostępny jest do pobrania poniżej. Raz jeszcze gorąco zachęcamy Państwa do skorzystania z kursu pszczelarskiego.